witoldmirecki witoldmirecki
529
BLOG

Kim są Obywatele do Senatu..?

witoldmirecki witoldmirecki Polityka Obserwuj notkę 2

Po pierwsze, zacznijmy od nazwy. Sugeruje, że w przeciwieństwie do innych, w domyśle partyjnych, list zawierac będzie jakichś apolitycznych przedstawicieli, których ogół obywateli wybrał spośród siebie. Czyli – nie partyjni politycy, a obywatele.

Według mnie, OdS wyczuwa, że Polacy znudzeni są polityką, bieżącymi sporami partyjnymi i w związku z tym będą skłonni zagłosowac na ludzi nie utożsamianych z partyjną polityką. Inaczej mówiąc, OdS będzie stawiac na strategię odcięcia się od istniejących (albo może bardziej precyzyjnie, kreowanych przez media) sporów politycznych. Podobny trik zastosowało PO w kampanii poprzedzającej ostatnie wybory samorządowe, używając sloganu przewodniego „Nie róbmy polityki...”.

Czy jednak krążace pogłoski o składzie list wyborczych OdS pozwalają na twierdzenie, że komitet ten skupia bezpartyjnych, apolitycznych fachowców? Spójrzmy na kilka nazwisk.

Taki na przykład Tomasz Misiak. Już w trakcie studiów wstąpił do Unii Wolności. Potem w PO. Od 2005 jest senatorem z listy tej partii. Zasiadał w zarządzie regionu PO i pełnił funkcję sekretarza jej klubu senackiego.

Nazwisko senatora PO Tomasza Misiaka stało sie bardziej znane szerszym kręgom przy okazji... tzw. „afery Misiaka”. Dla przypomnienia polegała na tym, że Tomasz Misiak (senator) nadzorował prace nad ustawą dotycząca przemysłu stoczniowego, podczas gdy firma Tomasza Misiaka („przedsiębiorcy”) dostała kontrakt z Agencji Rozwoju Przemysłu (bez przetargu), który polegał na doradzaniu zwalnianym stoczniowcom. Zbieżnośc nazwisk zupelnie przypadkowa.

Tomasz Misiak jest też absolutnym wyjątkiem na polskiej scenie politycznej. Otóż, sam Donald Tusk zapowiedział wniosek o wykluczenie senatora Misiaka z PO i klubu senackiego partii. Ten sam Donald Tusk, który uważa Bogdana Klicha za świetnego fachowca, i uważa, że afery hazardowej nie było.

Krótko mówiąc, apolityczny, bezpartyjny ekspert. Na dodatek, krystalicznie uczciwy.

Marek Król. W PZPR od 1979 roku do końca. Od 1989 roku sekretarz w Komitecie Centralnym, poseł PZPR i rzecznik klubu parlamentarnego PZPR. Obecnie chyba bezpartyjny.

Ludgarda Buzek– radna PO. Znana głównie z fakty bycia żoną charyzmatycznego premiera Buzka, który był tak pechowy, że razwiedka zarejestrowała go aż pod dwoma pseudonimami.

Jacek Majchorwski. W PZPR od 1965 do stanu wojennego. Od 1999 roku do 2002 w SLD. Obecnie chyba bezpartyjny.

Marian Filar. Związany kolejno z KLD, UW, PD, LiD. Obecnie chyba bezpartyjny.

Krótko mówiąc, obywatele.

 

Po drugie, co o nich wiemy. W tegorocznnych wyborach do senatu głosowanie odbędzie się w ramach jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). Formuła ta jest bardzo przejrzysta, a jej sedno zawiera się w tym, że głosujemy na konkretnego kandydata i jego sukces bądź porażka zależy tylko i wyłącznie od jego indywidualnego wyniku, a nie od popularności całego komitetu w skali całego państwa.

Głosowanie w systemie JOW daje zwykłym obywatelom bardzo duży przywilej, bo to my decydujemy kto wejdzie do senatu, a nie partyjny lider układający listy. Nakłada to jednak na nas również znaczący obowiązek – głosując obdarzamy konkretna osobę naszym zaufaniem. Warto więc przyjrzec sie dokladnie kandydatowi, na którego mamy możliwośc zagłosowac.

A zatem, co o nich wiemy? Moim zdaniem – zadziwiająco niewiele, przynajmniej o niektórych postaciach.

Co wiemy o np. Marku Goliszewskim? Co robił zanim został „zawodowym” biznesmenem? Czym się zajmuje i jak finansowane jest Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie, którym od niedawna kieruje?

Co wiemy np. o Marianie Filarze? Czy wiemy na przykład, że pan profesor pod koniec lat 70tych pracował w Wyższej Szkole Oficerskiej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych im. Feliksa Dzierżyńskiego w podwarszawskim Legionowie, placówce, w której - zwłaszcza w tamtym okresie - przygotowywano "wybitnych specjalistów" w zakresie zwalczania antykomunistycznej opozycji, wykrywania i "pacyfikowania" tzw. elementów wywrotowych?

(np. w trakcie tej notki natknąłem się na wcześniej mi nieznany tekst o panu Filarze w Naszym Dzienniku:http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080702&id=po31.txt )

Na końcu, co wiemy o Rafale Dutkiewiczu, już od conajmniej kilku lat regulanie wyciągany przez media jako „ostatnia nadzieja białych” (określenie Grzegorza Brauna)?

Zachęcam do szukania, czytania i szerzenia informacji o działalności, zajmowanych pozycjach, wcześniejszych poglądach i szerzej nieznancych wątkach biograficznych oferowanych nam kandydatów.

W tych wyborach, głosując w JOW mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek wiedziec dokladnie kogo nam oferują i na kogo głosujemy.

 

PS.

Polecam również wykłady i wywiady Grzegorza Brauna o „układzie wrocławskim”, w których wspomniana jest osoba Rafała Dutkiewicza, a także specyfika wrocławskiej polityki, która dośc licznie reprezentowana jest na listach OdS:

http://www.youtube.com/watch?v=LN2MkWuRAik

 

http://www.ngopole.pl/2011/04/25/%E2%80%9Eja-po-prostu-probuje-zrozumiec-na-jakim-swiecie-zyje%E2%80%9D-z-rezyserem-grzegorzem-braunem-o-%E2%80%9Eukladzie-wroclawskim%E2%80%9D-rozmawia-grzegorz-bieniarz/#more-4037

 

http://www.bibula.com/?p=35289

Radykalny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka